Zwiększ kontrast
Wyłącz animacje
Zwiększ widoczność
Odwróć kolory
Czarno-biały
Powiększ kursor
Rozmiar tekstu
Odstęp między literami
Czytanie tekstu
Resetuj ustawienia

Znaczenie snu Bachantka

Byłam wciągnięta w wir dzikiej zabawy, gdzie wszystkie zasady i normy zostały zostawione za nami. W moim śnie stałam się bachantką, kobietą żyjącą na skraju ekstazy i wolności. To było jak podróż do przeszłości, gdy bibilam ubrana w odpadłe odzienia, wypełniając powietrze dzikią i nieokiełznaną energią. W tym śnie była siła, bywalcy, którzy byli gotowi do tego, by oddać się rozkoszom w najczystszej postaci.

Było ciepło, jakby słońce kochało nasze ciała, które pragnęły go całować. Wokół nas była przyroda w pełnym rozkwicie, zielone drzewa i soczysta trawa były tylko tłem dla naszej dzikości. Byliśmy otoczeni śpiewem ptaków i szumem wiatru, które wpływały na nasze zmysły tak samo jak napój w kielichu, który spożywaliśmy.

Bachantki towarzyszyły mi w tej podróży przez sen, rozkoszując się wolnością, uniesieniem i ekstazą. Byłyśmy jak siostry, razem oddając się przyjemności i radości. Słyszałam ich śmiech i okrzyki, jakby wyrażały swoje obłędy i zapomnienia. Wszystkie nasze troski i zmartwienia zostały odrzucone w imię radości.

Widziałam samego Dionizosa, boga wina i ekstazy, który tańczył razem z nami. Jego twarz była oświetlona uśmiechem i blaskiem radości. Czułam, jak tańcząc razem, zostaliśmy złączeni w jedność, stając się jednym z duchem i ciałem. To było jakbyśmy byli jednym organizmem, który oddychał jednym tchem i tańczył w rytm jego muzyki.

Nasze ciała pulsowały harmonią i energią, która wibrowała w powietrzu. Nie było miejsca na stres, zmartwienia czy lęki. Byliśmy wolni, beztroscy i żyliśmy tu i teraz, całkowicie skupieni na momencie. To było jakbyśmy byli czasoprzestrzenią samą w sobie, istniejąc tylko w tej chwili.

Widziałam się w lustro i zobaczyłam, jak ciało poruszało się w odpowiedzi na emocje. Było to odbicie samej mnie, ale jednocześnie czułam, że jestem zespalana z tysiącami innych bachantek. Byłam częścią większej całości, wielkiego ruchu wolności i radości.

Kiedy wstałam rano, wciąż czułam ten dreszcz i radość z mojego snu. Bachantka była tylko postacią, ale jej energia i ożywienie wciąż tkwiły we mnie. Odczuwałam tęsknotę za swobodą, radością i odważnym odrzuceniem konwencji.

Mój sen o bachantce był wezwaniem do odkrycia swojej dzikości, do odejścia od rutyny i monotonii życia. Było to przypomnienie, że istnieje całe bogactwo i piękno, które czeka, aby zostać odkrytym, jeśli tylko odważymy się pójść na spotkanie z tym, co nam obce i nieznane.

Sny powiązane: ekstaza, Dionizos, wina, taniec, radość, wolność, beztroska, rytuał, przeszłość, energiczny, tańczyć, czasoprzestrzeń, emocje, lustra, tęsknota, swoboda, ożywienie, rutyna, monotonnia.

źródło: Stowarzyszenie ezoteryków TPN25
autor
Onejromanta: Tomasz Stańko

Od 15 lat tworzy artykuły, horoskopy i senniki na portalu exceleo.pl. Sennik jest  jego pasją i codziennością. Pisząc sennik kieruje się doświadczeniem oraz wiedzą z zakresu ezoteryki. 

Opinie na temat artykułu

Oceń artykuł jako pierwszy!

Dodaj opinię

Ocena: